Komentarze rynkowe

Póki co retoryka Prezesa NBP pozostaje niezmienna – w tym roku nie należy oczekiwać zmian w polityce pieniężnej.

Ubiegłotygodniowe, silne umocnienie się dolara amerykańskiego wpłynęło na znaczną przecenę na rynku złota. Notowania kruszcu cofnęły się o niemal 5% i wróciły do poziomów z początku maja.

Inflacja CPI w USA wyniosła 5% w maju. To największy jej odczyt od 2008 roku.

Warszawski Indeks Giełdowy w dalszym ciągu utrzymuje notowania na wysokim poziomie, powoli zbliżając się do rekordowych pułapów. Indeks WIG20 zakończył tydzień osiągając 2250 punktów.

Ubiegły tydzień na krajowym rynku stał pod znakiem skupu obligacji przez NBP. Zauważalnie niższy odkup, niż w przypadku poprzednich operacji, w połączeniu z faktem odkupu jedynie papierów emitowanych przez BGK, przyczynił się do znacznego wzrostu rentowności wzdłuż całej krzywej.

Indeks szerokiego rynku WIG wyznaczył nowe tegoroczne maksima. WIG od początku 2021 roku zyskał już na wartości ponad 10%.

4,2% wyniosła kwietniowa inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych. To najwyższy odczyt od września 2008 roku.

193,3 mld PLN – taką kwotę zebrał w piątek NBP na cotygodniowej aukcji bonów pieniężnych. Jest to największa nadpłynność w historii.

„Większość ludzi przeszacowuje to, co mogą osiągnąć w ciągu jednego roku, i zarazem nie docenia tego, co mogą osiągnąć przez dziesięć lat” – Bill Gates.

Ubiegły tydzień nie przyniósł przełomu na indeksie WIG20, który nadal od kilkunastu tygodni konsoliduje się w okolicy 2000 pkt.

„Drzewa, które rosną powoli, przynoszą najlepsze owoce” -Molière.

Poświąteczny tydzień na globalnych rynkach obligacji upłynął bez większych zmian rentowności. Po raz kolejny zapowiedziano utrzymanie obecnego poziomu stóp procentowych przynajmniej do połowy 2022 roku.

Postępujący program szczepień oraz mocne odczyty wskaźników ekonomicznych wspierają apetyt na ryzykowne aktywa.

Kurs EUR/PLN na najwyższym poziomie od 12 lat. WIG20 w trendzie bocznym. Cena ropy naftowej podatna na informacje dotyczące odblokowania kanału Sueskiego. 10-letnie obligacje poniżej poziomu 1,50%.

Polskie obligacje zachowywały się relatywnie dobrze w stosunku do obligacji z rynków bazowych. Wsparciem dla rynku jest utrzymujące się oczekiwanie na zwiększenie skali skupu obligacji przez NBP.

Ubiegły tydzień przyniósł uspokojenie nastrojów na globalnych rynkach akcji. Na wartości zyskiwały amerykańskie indeksy. Dobry sentyment pozytywnie wpłynął również na warszawską giełdę.

"Podobnie jak Fed, będziemy skupować obligacje tak długo, jak to będzie potrzebne, może już zawsze” – prezes NBP Adam Glapiński.

1,58% - rentowność 10-letnich polskich obligacji na koniec lutego 2021 roku. Najwyższy poziom od kwietnia ubiegłego roku.

Ekspansywna polityka monetarna utrzymywana przez Fed, oczekiwanie poprawy w globalnej gospodarce i szanse na wdrożenie nowego pakietu fiskalnego w USA, zwiększają prawdopodobieństwo osłabienia się dolara w średnim terminie.

Na amerykańskim rynku akcji mieliśmy do czynienia z wysokim napływem do produktów akcyjnych oraz obserwowaliśmy kolejny tydzień z nadzwyczajnymi notowaniami - główne indeksy zamknęły się na najwyższych poziomach w historii.